Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

środa, 8 lipca 2015

Do Niemiec z 50 euro w kieszeni

Podróżując można spotkać wiele ciekawych osobistości na swojej drodze. Jednych podziwiamy, innym zazdrościmy, a widząc tych ostatnich pukamy się palcem w czoło zastanawiając, czy aby na pewno nie postradali zmysłów. W pociągu do Dortmundu udało mi się spotkać pewną parę młodych ludzi, których zaliczyłam do tej trzeciej grupy niestety. 

Ona, niespełna 20-latka z głową pełną marzeń, cienko zdaną maturą oraz brakiem pomysłu na siebie. Zabrakło jej odwagi, by zaaplikować na studia i wmówiła sobie, że jej wyniki matury zamknęły jej do nich dostęp. Szukała pracy, a kiedy odrzucili jej CV odnośnie stanowiska w KFC, postanowiła wyjechać z kraju. Bez znajomości języka liczy na lepszą przyszłość.

On, 28-latek uzależniony od alkoholu i papierosów. Często dochodzą do tego prochy. Nie potrafi się ustatkować, a o bezczelnych kradzieżach z supermarketów opowiada z uśmiechem na twarzy. Wciąż pożycza od niej pieniądze, nie oddając ich nawet. Stracił pracę i postanowił się upić. Spędził całą noc w mieście ze swoimi 18-letnimi kumplami. Nie widział dla siebie miejsca, toteż kiedy Ona zaproponowała mu wspólny wyjazd za granicę, zgodził się bez wahania. 

Z noclegiem nie było problemu. Jego matka zgodziła się przyjąć ich pod swój dach. Biorąc więc wszystkie swoje oszczędności, zakupili  bilet na pociąg do Dortmundu licząc na łut szczęścia i nowe możliwości, które mogą się przed nimi pokazać.

Z 50 euro w kieszeni zamknęli za sobą jeden rozdział swojego życia, by rozpocząć całkiem inny. Ciekawszy, biorąc ze sobą jedynie mały plecak i reklamówkę.

Szaleństwo, czy odwaga? 

Nie wiem, nie potrafię zdecydować. Wiem natomiast, że sama nie zdecydowałabym się na tak radykalny krok. Przynajmniej nie, kiedy nie miałabym rozpisanego konkretnego planu przed sobą. Dla mnie to coś niedoścignionego. Nie wiem też czy powinnam ich podziwiać, czy wręcz przeciwnie. Stukać palcem w czoło, kręcąc z niedowierzaniem głową.

A Wy? Potrafilibyście zdecydować się na taki krok? Jak odbieracie tę sytuację?

Źródło: 1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz