Wczoraj przejrzałam swój post z zeszłego roku i to jak mizernie wyglądał nieco mnie przeraziło. Wpisałam na niego jedynie 5 pozycji, a 6-sta wciąż się czyta (to znaczy leży na półce i smutno na mnie patrzy, próbując skusić swą wyjątkowa okładką i czerwonymi literami na niej). Ach! Gdzież się podział ten zapał i ten czas, który miałam przeznaczyć na czytanie? No gdzie? Przeleciał przez palce i zniknął.
Może jednak postawiłam sobie poprzeczkę za wysoko? 25 pozycji było za dużo? W tym roku więc postanowiłam spróbować inaczej. Przeszukałam internety w poszukiwaniu czegoś nowego - dla mnie przynajmniej - i znalazłam coś ciekawego:
Na mej półce zalega sporo tytułów nieprzeczytanych więc to świetne wyzwanie wprost dla mnie. Na czym polega? Wystarczy zapisać się na odpowiedni poziom (mój to Poziom 3 - przeczytać od 11 do 15 książek) i czytać. Czytać to co na półce zalega a jeszcze nie było przez nas czytane. Tylko tyle. Nic więcej. Nie ma podanych kategorii czy tytułów. Czytamy więc to co już na tej półeczce jest i zostało zakupione przed 2017 rokiem.
Proste i przyjemne, prawda?
Bo przecież prostota często przez nas niedoceniana, jest najlepszym sposobem na wszystko. Najbardziej skomplikowany problem można rozwiązać stosując kilka łatwych trików. Tak jest też z czytaniem i mam nadzieję, że w tym roku (jako, że dołączam już w styczniu) uda mi się choć coś osiągnąć. To pierwszy krok do lepszej przyszłości i poprawy stylu pisania, który ostatnio u mnie kuleje.
A potem? Może jeden rozdział książki miesięcznie? Byłoby fajnie... może warto spróbować. Jeszcze się nad tym zastanowię i odkurzę swoje stare pliki Word w poszukiwaniu inspiracji.
Czas więc zakasać rękawy i zabrać się do roboty! Może i Wy się skusicie? Na pewno coś Wam na półkach zalega. Spróbować nie zaszkodzi, a pierwszy poziom to jedynie 5 książek do przeczytania. Nie tak źle, co nie?
Trzymajcie się cieplutko kochani, tego pierwszego stycznia.
Szczęśliwego Nowego Roku, pełnego wyzwań i wygranych. Tego Wam życzę dokładając do tego jeszcze nutkę spokoju i uśmiechu na twarzy, bo to właśnie one pozwalają nam na większe osiągnięcia!
Źródło: 1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz